wtorek, 8 kwietnia 2014

Sługa zemsty

Nie ma przyjaciół.
Nie wtedy, kiedy zmieniamy się
w zwierzęta.

Kiedy chodzi o
władzę
pieniądze
bezpieczeństwo
przetrwanie.
Granica jest cienka.
Szybko pęka.

Żal, ból, udręka.
Nienawiść.

Nienawiść jak świeżo ścięte drzewo
wrzucone do paleniska.
Podsyca ogień.

Rzuciłeś mnie, przyjacielu, wilkom na pożarcie.
Dziś przychodzę do ciebie, stojąc na ich czele.

1 komentarz: